Kościół o tzw. antykoncepcji hormonalnej

Kościół o antykoncepcji

Kościół katolicki od samego początku swojego istnienia wypowiada się na temat antykoncepcji. Jednak moim zdaniem, najnowsze wypowiedzi dotyczące tzw. antykoncepcji hormonalnej są powściągliwe. Wynika to z faktu, że świat nauki, w tym również pseudonauki, ustala pojęcia, które Kościół niestety przyjmuje za swoje. Są to pojęcia związane z metodami antykoncepcji hormonalnej. Biorąc pod uwagę celową manipulację faktami dotyczącymi skutków stosowania środków hormonalnych, Kościół nie aktualizuje swojej wiedzy na temat tych środków, ponieważ wyraźnie głosi naukę obrony życia ludzkiego.

Osoba ludzka powinna być szanowana od pierwszej chwili swojego istnienia, traktując embrion

(definicja) etap rozwoju poczętego życia, poprzedzony etapem zygoty. Embrion ludzki posiada w decydującym etapie zdolność do zagnieżdżenia się w ścianie macicy oraz do produkcji hormonu zatrzymującego cykl menstruacyjny kobiety. More jako osobę. Embrion powinien być chroniony w swojej integralności i leczony w granicach możliwości, podobnie jak każda inna istota ludzka, która podlega opiece medycznej (Donum Vitae, I, 1987).

Kościół nie może stwierdzić, że określony preparat jest zakazany, ponieważ powstałyby setki innych opartych na skutkach, jakie wynikają ze stosowania pierwotnego preparatu. Również nazwanie wszystkich hormonalnych środków jako równoznacznych z aborcją może być przedmiotem manipulacji. Brak tworzenia “czarnej listy” środków i leków nie zwalnia jednak moralnie osób stosujących tzw. antykoncepcję hormonalną od winy.

Obecnie postawa Kościoła przejawia się w jednostronnym, ale szanującym dorobek nauki podejściu. Jednak poza naukowymi ramami Kościoła, pojawia się pokusa identyfikacji prawa człowieka z prawem Bożym. Stąd wynika wiele nadużyć i form niszczenia życia, walki przeciwko życiu. Dlatego Kościół został zaatakowany poprzez kamuflowanie procedury aborcji

(definicja) „Wszystkie środki, które pogarszają żywotność zygoty w dowolnym momencie pomiędzy momentem zapłodnienia, a zakończeniem porodu, stanowią w ścisłym tego słowa znaczeniu procedury wywołujące aborcję”. (źródło: Public Health Service Leaflet no. 1066, US Dept of Health, Education, and Welfare, 1963,... More jako intencji niebezpośredniej, ale potencjalnej. Ideologiczne nurty przeciwne prawu Bożemu zredefiniowały podmiotowość człowieka w ramach prawa pozytywnego, ograniczając ją od pewnego momentu, a nie od samego początku… Niektórzy nawet całkowicie zanegowali tę podmiotowość.

Mając na uwadze powyższe, pozwolę sobie teraz przytoczyć najważniejszy cytat z dokumentów Kościoła, który bezpośrednio odnosi się do zamierzonego i świadomego stosowania środków aborcyjnych, błędnie nazywanych pigułką, “antykoncepcją” hormonalną.

 

“(…) u osoby, która chce uniemożliwić implantację embrionu, który ewentualnie został poczęty i w tym celu prosi o tego rodzaju środki farmakologiczne, bądź je przepisuje, w ogólnym nastawieniu występuje zamiar aborcji.”

 

Powyższe należy rozumieć w ten sposób: bezpośredni zamiar, a nie ewentualny, dotyczy kobiety, która świadomie podejmuje decyzję o stosowaniu metody antykoncepcji hormonalnej, która ma niekorzystny wpływ na rozwój poczętego dziecka i może spowodować poronienie.

W kontekście współczesnego nauczania Kościoła, należy pamiętać, że dokumenty Kościoła muszą być interpretowane zgodnie ze stanem wiedzy konsultantów i autorytetów w momencie ich publikacji. Ogólniki lub brak konkretnych identyfikacji i objaśnień w tych dokumentach dotyczących bardziej lub mniej niemoralnych mechanizmów nigdy nie mogą być traktowane jako usprawiedliwienie ignorancji i poszukiwania ustępstw w kwestiach bioetycznych.

Zgodnie z tradycją chrześcijańską, nauczaniem Kościoła oraz rozumem, moralny porządek w sferze ludzkiej seksualności obejmuje dobra życia ludzkiego o tak dużej wartości, że jakiekolwiek bezpośrednie naruszenie tego porządku jest obiektywnie poważnym przewinieniem (Persona humana, n.10).

W ramach grzechu aborcji

(definicja) „Wszystkie środki, które pogarszają żywotność zygoty w dowolnym momencie pomiędzy momentem zapłodnienia, a zakończeniem porodu, stanowią w ścisłym tego słowa znaczeniu procedury wywołujące aborcję”. (źródło: Public Health Service Leaflet no. 1066, US Dept of Health, Education, and Welfare, 1963,... More znajdują się metody, które utrudniają lub uniemożliwiają zagnieżdżenie się zarodka w macicy (np. poprzez zmianę struktury błony śluzowej macicy). Istnieją źródła, według których środki antykoncepcyjne mogą działać w ten sposób w sytuacji, gdy zawiedzie ich pierwszy mechanizm działania – hamowanie owulacji – a nastąpi zapłodnienie. Przykłady takich metod to plastry antykoncepcyjne, tabletki antykoncepcyjne jedno- i dwuskładnikowe, tabletki “po” (antykoncepcja postkoitalna), wkładki domaciczne. Należy zauważyć, że w Kodeksie Prawa Kanonicznego oraz Kodeksie Kanonów Kościołów Wschodnich, w przypadku spowodowania śmierci embrionu (od momentu poczęcia), przewiduje się karę ekskomuniki. Nastawienie z wiedzą o potencjalnej śmierci musi być tożsame z wiedzą o tym.

 

Nowsze dokumenty Magisterium na temat katolickiej etyki seksualnej (za redakcją Wikipedii):

  • encyklika Casti connubii papieża Piusa XI – Casti Connubii (łac. Czystego małżeństwa) – encyklika promulgowana przez papieża Piusa XI 31 grudnia 1930. Podkreśliła świętość małżeństwa, zabroniła jako grzechu ciężkiego[1] używania wszelkich form sztucznej kontroli urodzeń i przypomniała o potępieniu aborcji.
  • konstytucja Gaudium et spes, nn.50-53 II soboru watykańskiego,
  • encyklika Humanae vitae papieża Pawła VI dająca m.in. ocenę etyczną środków antykoncepcyjnych i aborcji.
  • adhortacja Familiaris Consortio papieża Jana Pawła II (1981).
  • katechezy środowe Jana Pawła II, wydane później pod tytułem Mężczyzną i kobietą stworzył ich. Ich poprzedniczką była książka bpa Wojtyły „Miłość i odpowiedzialność”.
  • List apostolski Mulieris Dignitatem – o godności i powołaniu kobiety (Jan Paweł II, 15.08.1988 r.)
  • List do rodzin Jana Pawła II (2.02.1994)

Po II soborze watykańskim ukazały się następujące dokumenty Kongregacji Nauki Wiary i Papieskiej Rady ds. Rodziny poświęcone poszczególnym zagadnieniom etyki seksualnej:

  • Quaestio de abortu – deklaracja o przerywaniu ciąży – Kongregacja Nauki Wiary (Franjo kard. Šeper, 18.11. 1974).
  • Quaecumque sterilisatio – odpowiedź na pytania konferencji episkopatu Ameryki Północnej dotyczące sterylizacji w szpitalach katolickich (Kongregacja Nauki Wiary, 13.03.1975)
  • Persona humana – deklaracja o niektórych zagadnieniach etyki seksualnej[12] (Kongregacja Nauki Wiary, 29.12.1975)
  • Homosexualitatis problema – list do biskupów kościoła katolickiego o duszpasterstwie osób homoseksualnych (Kongregacja Nauki Wiary, Joseph kard. Ratzinger, 01.10.1986)[13].
  • Donum vitae – instrukcja o szacunku dla rodzącego się życia ludzkiego i o godności jego przekazywania. Odpowiedzi na niektóre aktualne zagadnienia (Kongregacja Nauki Wiary, 22.02.1987 r.).
  • Ludzka płciowość: prawda i znaczenie. Wskazania do wychowania w rodzinie. (Papieska Rada ds. Rodziny. 8.12.1995)
  • Instrukcja Dignitas personae – dotycząca niektórych problemów bioetycznych (Kongregacja Nauki Wiary, 12 grudnia 2008)[14].

Wykład katechizmu Kościoła Katolickiego z 1981 roku

Katechizm Kościoła Katolickiego omawia ogólne normy moralne jeśli chodzi o działania, które dotyczą antykoncepcji sensus stricte, a więc nie odnosząc się do ewentualnych skutków poronnych, kiedy zakłamane pojęcie antykoncepcji określa nią to, czym nie jest.

2370 Okresowa wstrzemięźliwość, metody regulacji poczęć oparte na samoobserwacji i odwoływaniu się do okresów niepłodnych (Por. Paweł VI, enc. Humanae vitae, 16) są zgodne z obiektywnymi kryteriami moralności. Metody te szanują ciało małżonków, zachęcają do wzajemnej czułości i sprzyjają wychowaniu do autentycznej wolności. Jest natomiast wewnętrznie złe “wszelkie działanie, które – czy to w przewidywaniu aktu małżeńskiego, podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków – miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego” (Paweł VI, enc. Humanae vitae, 14). Naturalnej “mowie”, która wyraża obopólny, całkowity dar małżonków, antykoncepcja

(definicja) - w przypadku tzw. "antykoncepcji" hormonalnej: wywoływanie poronienia jako podstawowa metoda oddziaływania na zarodek ludzki. Wbrew obecnemu rozumieniu, antykoncepcja to działanie niedopuszczające do zapłodnienia komórki jajowej. Nieskuteczne "zatrzymanie owulacji" przez używanie sztucznych hormonów (gestagen lub inny środek) jest uzupełnione... More narzuca “mowę” obiektywnie sprzeczną, czyli taką, która nie wyraża całkowitego oddania się drugiemu; stąd pochodzi nie tylko czynne odrzucenie otwarcia się na życie, ale również sfałszowanie wewnętrznej prawdy miłości małżeńskiej, powołanej do całkowitego osobowego daru… Różnica antropologiczna, a zarazem moralna, jaka istnieje pomiędzy środkami antykoncepcyjnymi a odwołaniem się do rytmów okresowych… w ostatecznej analizie dotyczy dwóch, nie dających się z sobą pogodzić, koncepcji osoby i płciowości ludzkiej 
(Jan Paweł II, adhort. apost. Familiaris consortio, 32).

Adhortacja Apostolska “Familiaris consortio” św. Jana Pawła II

Przytoczona w punkcie KKK adhortacja św. Jana Pawła II rozwija i tłumaczy dalej moralny aspekt niedopuszczania do poczęcia.

30.(…)Kościół jest powołany do tego, aby wszystkim ukazać na nowo, z coraz większym przekonaniem, swoją wolę rozwijania wszelkimi środkami życia ludzkiego i bronienia go przeciw jakimkolwiek zasadzkom, niezależnie od stanu i stadium rozwoju, w którym się ono znajduje. (…)

32. (…)Kiedy małżonkowie, uciekając się do środków antykoncepcyjnych, oddzielają od siebie dwa znaczenia, które Bóg Stwórca wpisał w naturę mężczyzny i kobiety i w dynamizm ich zjednoczenia płciowego, zajmują postawę „sędziów” zamysłu Bożego i „manipulują” oraz poniżają płciowość ludzką, a wraz z nią osobę własną i współmałżonka, fałszując wartość „całkowitego” daru z siebie. W ten sposób naturalnej „mowie”, która wyraża obopólny, całkowity dar małżonków, antykoncepcja

(definicja) - w przypadku tzw. "antykoncepcji" hormonalnej: wywoływanie poronienia jako podstawowa metoda oddziaływania na zarodek ludzki. Wbrew obecnemu rozumieniu, antykoncepcja to działanie niedopuszczające do zapłodnienia komórki jajowej. Nieskuteczne "zatrzymanie owulacji" przez używanie sztucznych hormonów (gestagen lub inny środek) jest uzupełnione... More narzuca „mowę” obiektywnie sprzeczną, czyli taką, która nie wyraża całkowitego oddania się drugiemu; stąd pochodzi nie tylko czynne odrzucenie otwarcia się na życie, ale również sfałszowanie wewnętrznej prawdy miłości małżeńskiej, powołanej do całkowitego osobowego daru.(…)

Jedne z nowszych dokumentów Kościoła z okresu pontyfikatu Benedykta XVI traktują już w kategoriach bioetycznych.

Kongregacja Nauki Wiary Instrukcja Dignitas personae dotycząca niektórych problemów bioetycznych

http://www.vatican.va/roman_curia/congregations/cfaith/documents/rc_con_cfaith_doc_20081208_dignitas-personae_pl.html

Nowe formy „przechwytywania” i „zapobiegania ciąży”

23. Obok środków antykoncepcyjnych w ścisłym tego słowa znaczeniu, uniemożliwiających poczęcie w następstwie aktu seksualnego, istnieją inne techniki, działające po zapłodnieniu, kiedy embrion

(definicja) etap rozwoju poczętego życia, poprzedzony etapem zygoty. Embrion ludzki posiada w decydującym etapie zdolność do zagnieżdżenia się w ścianie macicy oraz do produkcji hormonu zatrzymującego cykl menstruacyjny kobiety. More już jest ukonstytuowany, przed albo po zagnieżdżeniu w macicy. Są to techniki „przechwytujące”, jeśli wychwytują embrion przed jego zagnieżdżeniem się w macicy matki, a „przeciwciążowe”, jeśli powodują zniszczenie embrionu dopiero co zagnieżdżonego.

By ułatwiać rozpowszechnianie środków „przechwytujących”[43], twierdzi się niekiedy, że mechanizm ich działania nie jest wystarczająco znany. Prawdą jest, że nie zawsze dysponuje się pełną wiedzą na temat mechanizmów działania stosowanych środków farmakologicznych, ale badania doświadczalne wykazują, że z pewnością ich skutkiem jest uniemożliwienie implantacji, nawet jeśli nie oznacza to, że środki „przechwytujące” powodują aborcję za każdym razem, gdy się je stosuje, również dlatego, że nie zawsze po stosunku płciowym dochodzi do zapłodnienia. Trzeba jednak zaznaczyć, że u osoby, która chce uniemożliwić implantację embrionu, który ewentualnie został poczęty i w tym celu prosi o tego rodzaju środki farmakologiczne, bądź je przepisuje, w ogólnym nastawieniu występuje zamiar aborcji

(definicja) „Wszystkie środki, które pogarszają żywotność zygoty w dowolnym momencie pomiędzy momentem zapłodnienia, a zakończeniem porodu, stanowią w ścisłym tego słowa znaczeniu procedury wywołujące aborcję”. (źródło: Public Health Service Leaflet no. 1066, US Dept of Health, Education, and Welfare, 1963,... More.

Gdy stwierdza się opóźnianie menstruacji, stosuje się niekiedy środki przeciwciążowe[44], zwykle w ciągu jednego lub dwóch tygodni po stwierdzeniu opóźnienia. Celem deklarowanym jest przywrócenie menstruacji, ale w rzeczywistości chodzi o aborcję dopiero co zagnieżdżonego embrionu.

Jak wiadomo, aborcja

(definicja) „Wszystkie środki, które pogarszają żywotność zygoty w dowolnym momencie pomiędzy momentem zapłodnienia, a zakończeniem porodu, stanowią w ścisłym tego słowa znaczeniu procedury wywołujące aborcję”. (źródło: Public Health Service Leaflet no. 1066, US Dept of Health, Education, and Welfare, 1963,... More «jest – niezależnie od tego, w jaki sposób zostaje dokonana – świadomym i bezpośrednim zabójstwem istoty ludzkiej w początkowym stadium jej życia, obejmującym okres między poczęciem a narodzeniem»[45]. Stąd stosowanie środków „przechwytujących” i przeciwciążowych wchodzi w zakres grzechu aborcji i jest poważnie niemoralne. Ponadto, w przypadku pewności dokonania przerwania ciąży prawo kanoniczne przewiduje poważne konsekwencje karne[46].

 

Ad vocem

Kwestia nowego problemu dotyczącego technik przechwytujących oraz przeciwciążowych została odpowiednio opisana. Jednakże, z powodu zafałszowania pojęć w dziedzinie farmakologii i zamaskowania prawdziwego działania pod ogólnym terminem “antykoncepcja”, dokument nie opisuje konkretnych metod i technik, pozostawiając Kościół gotowym do dialogu z medycyną w celu ustalenia, co jest uznawane za antykoncepcję, a co nie. Zgodnie z niezafałszowanymi stanowiskami lekarzy, nie istnieje coś takiego jak antykoncepcja

(definicja) - w przypadku tzw. "antykoncepcji" hormonalnej: wywoływanie poronienia jako podstawowa metoda oddziaływania na zarodek ludzki. Wbrew obecnemu rozumieniu, antykoncepcja to działanie niedopuszczające do zapłodnienia komórki jajowej. Nieskuteczne "zatrzymanie owulacji" przez używanie sztucznych hormonów (gestagen lub inny środek) jest uzupełnione... More hormonalna, gdyż zawsze ściśle wiąże się ona z chemiczną aborcją. W mojej opinii lepiej chronić ludzkie życie za wszelką cenę, niż milczeć z obawy przed nadmiernym rygoryzmem, który nie jest zgodny z świecką wiedzą i moralnością z nią powiązaną.

Na zakończenie

W mojej opinii, sprawą budzącą oburzenie w kontekście powyższej pracy Benedykta XVI jest akceptacja wirtualnego i odrealnionego scenariusza. Niemieccy biskupi zgodzili się na użycie “nieporonnych”, ale “antykoncepcyjnych” środków “awaryjnych” w przypadku popełnienia czynu zabronionego na kobiecie. Jest to stanowisko odrealnione, ponieważ decyzję o tym, co jest środkiem przeciwciążowym, a co antykoncepcyjnym, zostawiono koncernom farmaceutycznym, mimo że powszechnie wiadomo, że nie istnieją wyłącznie antykoncepcyjne środki farmaceutyczne. Dodatkowo, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia wygłosił komentarz, który jest sprzeczny z zdrowym rozsądkiem i sensem wiary, i wymaga mocnego potępienia, ponieważ jest zbyt dużym ustępstwem na rzecz przemysłu farmaceutycznego:

“Problemem może być fakt, że środki zapobiegające zapłodnieniu mogą mieć również skutki poronne. Tu właśnie jest miejsce dla rozeznania, które dotyczy lekarzy i naukowców, a nie Kościoła” – bp Carrasco de Paula.

Decyzja niemieckich biskupów oraz powyższy komentarz zostały ogłoszone tuż po ogłoszeniu abdykacji Benedykta XVI, ale przed formalnym potwierdzeniem tego faktu pod koniec lutego 2013 roku. Jako wierni musimy być czujni na subtelne próby obalenia doktryny poprzez ustępstwa, gdyż kryją się za nimi bezduszne interesy korporacji.

Jak wskazuje artykuł na stronie Fronda, naukowcy z USA udowodnili aborcyjne właściwości wspomnianych wcześniej środków, choć temat ten jest traktowany selektywnie w kontekście “antykoncepcji awaryjnej” zamiast obejmować go jako całkowicie związany z tzw. antykoncepcją hormonalną:

“New Studies Show All Emergency Contraceptives Can Cause Early Abortion” (Nowe badania wykazują, że wszystkie środki antykoncepcji awaryjnej mogą powodować wczesne poronienia) Susan Wills, J.D., LL.M. | 1 stycznia 2014 r. https://lozierinstitute.org/emergencycontraceptives/

 
 
Zaznacz naszą obecność w mediach społecznościowych, zostaw swój ślad